w trakcie tworzenia

Menu

13.02.2012

Serduszka czekoladowe..... na ostro


  Doskonale zgrany duet,idealny związek i jeden z najstarszych połączeń smakowych ,o którym do niedawna nie mieliśmy pojęcia/bo chyba nie tylko ja/ .


 I choć pochodzi z odległego  kontynentu, również  z dużym zainteresowaniem ,ale pewną dozą  niepewności i nieufności  przyjął się również w Europie.Po raz pierwszy miałam okazję wypróbować tego zestawu w twardej,gorzkiej  czekoladzie.Fajne doznanie,miłe szczypanie .....i przyjęło się.

Ktoś wymyślił dodatek chilli do ciasteczek czekoladowych,a więc musiałam wypróbować je również.
I chyba nic w tym zestawieniu nie jest dla mnie  aż tak dziwne,bo właśnie kilka dni temu zajadałam się/dosłownie/ czekoladą z dodatkiem słodkiej soli /sale dolce di Cervia/.Doskonała!


Składniki/ok 25 szt/
  • 280 g mąki pszennej
  • 200 g masła
  • 150 g cukru pudru
  • 2 żółtka
  • 40 g ciemnego kakao
  • 60 g gorzkiej czekolady
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2  łyżeczki drobno posiekanej papryczki chilli/może być w płatkach,lub w proszku/
  • szczypta soli
  • ziarenka wyłuskane z laski wanilii/lub dowolny aromat waniliowy/

Ilość ostrej papryczki należy dostosować do swojego gustu.Moje serduszka nie zawierają zbyt dużej ilości  , ponieważ są dodatkowo przełożone ostrą konfiturą z peperoncino/papryczki/zobacz tutaj/

Wykonanie

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej,przestudzić.Masło utrzeć z cukrem i wanilią, dodać żółtka, chłodną czekoladę. Do masy maślano -jajecznej dodać mąkę wymieszaną z kakao,solą  i proszkiem do pieczenia.Wyrobić ciasto,a następnie zawinąć je w folię spożywczą i wstawić do lodówki na ok. 1 godz.Przy pomocy folii rozwałkować ciasto i wykrawać ciasteczka.Piec w temp.180-190° przez ok.15 min.Po upieczeniu ciastka są bardzo miękkie,ale  po chwili twardnieją.




..........pomysł na ciasteczka pochodzi ze strony
http://www.monpetitbistrot.com Jest to przepis na ciastka czekoladowe z dodatkiem soli morskiej.
/sól zastąpiłam papryczką i dokonałam kilku zmian./









8 komentarzy:

  1. Piękne ;) Na pewno rozgrzeją nie jedne walentynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia! A ciasteczka? hmm...gorrrące ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale ładne fotki.
    i ciasteczka wspaniałe.
    zdecydowanie coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. prześliczne, zdjęcia również :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję wszystkim za miłe komentarze...i polecam czekoladę z ostrą papryczką..../ale w niewielkich ilościach....

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądają i zapewne tak smakują!
    Świetne są też foremki na te ciasteczka, możesz zdradzić czy można je gdzieś jeszcze dostać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia,a ja je znalazłam/2 szt/ w starej szufladzie kuchennej pewnej Włoszki......

      Usuń