Chrupiąca , pachnąca i ekologiczna rzodkiewka to coś za czym tęsknię cały rok .
Pierwsze nowalijki najczęściej zajmują u mnie zaszczytne miejsce na kromce chleba z masłem czy twarożkiem, albo lądują w misce ze śmietaną lub jogurtem....i tak co roku na wiosnę.