Ślimaczki te upiekłam ponad 3 tygodnie temu i nawet nie wiem,
czy jagody są jeszcze w sprzedaży.
Jeśli nie , to można je zastapić owocami mrożonymi.
Kiedyś upiekłam takie bułeczki z mrożonymi porzeczkami i też były pyszne.
Składniki: / 12 szt/
- 450 g mąki pszennej
- 25 g świeżych drożdży
- 100 g cukru /trzcinowy/
- 1 jajko
- 1 żółtko
- ok. 200 g mleka
- 1/4 łyżeczki soli
- 70 g roztopionego masła
- 1 łyżeczka cukru z wanilią
- 150 g serka waniliowego
- 2 łyżki budyniu śmietankowego
- 1 szklanka
2 łyżki cukru pudru
ok. 2 łyżeczki soku z cytryny
Wykonanie:
-Zaczyn wymieszać i pozostawić na kilka minut
do wyrośnięcia.
-Do głębokiej miski przesiać mąkę.
-Jajko i żółtko wymieszać z cukrem,
wanilią i pozostałym mlekiem
-Całość wlać do mąki.
-Dodać cały zaczyn i wymieszać drewnianą łyżką.
-Do połączonych składników dodać sól i
rozpuszczone, letnie masło.
-Wyrobić ciasto drożdżowe /ręką lub robotem/.
-Ciasto w końcowej fazie wyrabiania powinno być gładkie i lśniące.
-Uformować kulę i przełożyć do naoliwionej
miski, przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia.
-Kiedy ciasto podwoi swoją objętość /ok.
godziny/przełożyć je na oprószony mąką blat i delikatnie rozwałkować.
-Uformować prostokąt o wymiarach ok. 20/50 cm.
-Serek waniliowy wymieszać z budyniem i rozsmarować na cieście pozostawiając wolne boki.
-Umyte, osuszone jagody rozłożyć na twarożku.
-Ciasto z nadzieniem delikatnie zwinąć wzdłuż dłuższego boku formując roladę.
-Całość pokroić w kilkucentymetrowe plastry /ok.12 szt/.
-Prostokątną blachę /25-35 cm/ wyłożyć papierem do pieczenia.
-Przygotowane plastry ciasta ułożyć w blaszce / nadzienie powinno być na spodzie i na wierzchu/ zachowując odstępy.
-Blaszkę przykryć ściereczką i odstawić do
wyrośnięcia bułeczek /ok.30-40 minut/.
-Jagodzianki piec ok.35-40 minut w piekarniku nagrzanym do
temperatury 180 st.C.
Bułeczki doskonale smakują w plenerze.....tak więc za rok.........
Bajka! Uwielbiam drożdżowe ciasta, z jagodami to już w ogóle! :)
OdpowiedzUsuńja również
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzepysznie wygląda! :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :-)
http://www.mecooks.com
Przypomniał mi sie smak z dzieciństwa Moja mama piekła bułeczki jagodzianki Ach jak pysznie. Niestety u mnie w Irlandii ciezko dostać świeże jagody. Najcześciej dostępne sa borówki i ciekawa jestem czy mozna ich używać do tego przepisu
OdpowiedzUsuńMega. Zapraszam także do sklepu z akcesoriami kuchennymi www.tarkaimiarka.pl
OdpowiedzUsuńNajlepsze, robię bardzo podobne :) Typowe domowe drozdżowki, jakich nauczyła mnie mama ;)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają! Na pewno je zrobię:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas: protistskitchen.blogspot.com
Pychotka. Zainteresowanych zapraszam również do mnie na bloga https://pigulagotuje.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń