Babeczki piernikowe są już tylko wspomnieniem, więc nie pozostaje nic innego jak upiec kolejną porcję, ale może w innym smaku. Ponieważ upieczenie mufinek ,to czynność nie wymagająca prawie żadnego nakładu pracy , a przynosząca miłe efekty nie pozostaje nic innego jak zabrać się do pracy.
Dziś akcent pomarańczowy równie mocny , bo użyłam świeżo przygotowanej
skórki pomarańczowej /zobacz/
skórki pomarańczowej /zobacz/
A zapach, który unosi się w kuchni jest cudowny, choć to tylko zwykłe mufinki.
- 250 g mąki pszennej
- 100 g masła miękkiego
- 4 łyżki cukru
- 4 łyżeczki miodu
- 4 łyżki mleka
- sok z 2 dużych pomarańczy
- 1 łyżka likieru pomarańczowego
- 1 jajko
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 szklanki skórki pomarańczowej /kandyzowanej , drobno pokrojonej/
- szczypta soli
Wykonanie:
W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cukier, wanilię, skórę z pomarańczy i szczyptę soli. W drugiej misce wymieszać jajko z roztopionym masłem (ale chłodnym) , sokiem z pomarańczy , likierem i miodem. Wlać płynną mieszaninę do mąki i szybko wymieszać.
Rozłożyć ciasto do foremek na muffiny, starając się wypełnić tylko 2 / 3 wysokości.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 15-20 minut.
Babeczki będą gotowe kiedy patyczek włożony do ciasta jest czysty i suchy.
Rozłożyć ciasto do foremek na muffiny, starając się wypełnić tylko 2 / 3 wysokości.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 15-20 minut.
Babeczki będą gotowe kiedy patyczek włożony do ciasta jest czysty i suchy.
Wierzch babeczek można delikatnie posmarować syropem pomarańczowym lub miodem i posypać kandyzowaną skórką.
cudownie wyglądają :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://magiawkuchni.blox.pl/html
Prezentują się fantastycznie, a pewnie jeszcze lepiej smakują! Idealnie wpasowują się w Świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com
jaki świąteczny wystrój!
OdpowiedzUsuńach, ale pyszne, pachnące pomarańczami muffinki.
ależ piękne:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentują : )
OdpowiedzUsuńSuper wygladaja ale nie rozumie jak wymieszac ta skore z pomranczy ze wszystkimi skladnikami,mam je pociac w drbne kawalki? przetrzec przez tarke czy jak to?Cos sie Tobie z ta skora pomaraniczy chyba przysnilo.Pozdrawiam i Zycze pogodnych Swiat Bozego Narodzenia
OdpowiedzUsuńNigdy nie zdarzyło mi się śnić o skórce pomarańczowej.Dziękuję za pozdrowienia i życzenia.
UsuńDo wypieków najczęściej używa się skórki kandyzowanej/ pokrojonej na mniejsze lub większe kawałki/ lub świeżej ,startej ze świeżej pomarańczy.Do moich babek użyłam pokrojonej skórki kandyzowanej /pisałam o tym na wstępie i widać to na fotkach/.Przepis edytowałam i napisałam dokładniej w pozycji -składniki-myślę ,że będzie jaśniej............