W środku zimy odrobina słoneczka w szklanych pucharkach.
Delikatny,smaczny, i orzeźwiający deser na każdą porę roku,ale pod warunkiem,że mamy pod ręką pyszny,dojrzały owoc mango. W ostateczności możemy zastąpić go gotowym w syropie, ale.....zdecydowanie wolę świeży owoc mango.
- 2 dojrzałe,obrane owoce mango
- 1 szklanka gęstego jogurtu naturalnego
- 100 g serka ricotta
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 3 łyżki miodu
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 laska cynamonu
- 50 g cukru
- 200 ml wody
- cynamon w proszku do dekoracji /oraz szczypta szafranu/
Wykonanie:
Wodę zagotować z cukrem i laską cynamonu .Zmniejszyć ogień i gotować jeszcze ok.15 min.do otrzymania gęstego syropu.Owoce mango pokroić w kostkę/część można odłożyć do dekoracji/dodać do gorącego syropu i gotować ok.5 min. Odstawić do wystudzenia,wyjąć laskę cynamonu. Twarożek wymieszać z jogurtem,miodem i sokiem z cytryny.Dodać wiórka kokosowe.Ostudzone owoce mango nakładać na przemian z masą jogurtową do szklanych pucharków. Nakryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na ok.1-2 godz. Przed podaniem deser udekorować świeżymi plastrami mango i delikatnie posypać cynamonem.Mój deser posypałam dodatkowo szczyptą szafranu.
Wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuń