Jak zwykle ciasto francuskie jest tu niezastąpione.
Łatwo, szybko i z przyjemnym efektem końcowym.
Łatwo, szybko i z przyjemnym efektem końcowym.
Do upieczenia ciastek wykorzystałam małe foremki do tartaletek.
Owoce sezonowe czyli truskawka i pyszne , dojrzałe czereśnie doskonale sprawdziły się w tym wypieku. Wykorzystałam również ubiegłoroczne dżemy z tych owoców , ale można je śmiało zastąpić dowolną twardą galaretką lub kremem , czy bitą śmietaną /dla tych , którzy nie liczą kalorii/.
Składniki: /ilości owoców i dżemu dowolne w zależności od własnego uznania /
- 1 arkusz ciasta francuskiego
- truskawki/3 szt.na jedno ciastko/
- czereśnie /5 szt na jedno ciastko/
- kilka łyżek dżemu truskawkowego/ niskosłodzony domowy/
- kilka łyżek dżemu czereśniowego / niskosłodzony domowy/
- żelatyna w sprayu
Ciasto francuskie dobrze schłodzone rozwinąć na stolnicy i wykroić krążki, którymi wyłożyć foremki do pieczenia tartaletek. Krążki powinny być trochę większe niż obwód foremki. Ciasto gęsto ponakłuwać. Foremki wstawić do nagrzanego piekarnika /200 st.C/ i piec ok.10-15 min. Gotowe ciastka przestudzić. Owoce umyć, obrać, truskawki pokroić na 4 części , a czereśnie na połowę usuwając pestkę. Wgłębienie każdego ciastka wypełnić niewielką ilością dżemu /część truskawkowym, część czereśniowym /,a następnie na wierzchu ułożyć odpowiednio do smaku dżemu owoce . Gotowym spayem żelującym spryskać owoce . Zamiast sprayu można użyć tężejącej galaretki lub bezbarwnego roztworu żelatyny i delikatnie posmarować owoce pędzelkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz