Uwielbiam gruszki ugotowane w winie i podane z dodatkiem gorzkiej czekolady lub waniliowego kremu i lodów.Ale czasem trzeba zrezygnować z tych pysznych i kalorycznych dodatków i zadowolić się wersją odrobinę odchudzoną,choć równie pyszną.
Gruszka jest doskonała w każdej postaci ,a ugotowana w aromatycznym, korzennym winie pozwala zaspokoić zachciankę na małe co nieco.Delikatnie słodki,bardzo jesienny i bardzo smaczny deser,a dodatek chrupiących pistacji nadaje owocom ciekawego smaku i przyjemnego wyglądu.
Składniki: / 1 owoc na osobę/
- 1-2 gruszki
- 500 ml białego wina/deserowe/
- 1,5 łyżki miodu
- kilka goździków
- szczypta cynamonu
- szczypta imbiru
- sok z 1 pomarańczy
- sok z 1/2 cytryny
- skórka cytrynowa
- 2-3 łyżki orzeszków pistacjowych
Wykonanie:
Gruszki obrać,przekroić na pół, pozostawić ogonek, wyciąć gniazdka nasienne.Owoce skropić sokiem z cytryny.Do małego rondelka wlać wino,dodać 2 łyżki miodu,kilka goździków, szczyptę cynamonu,sok z pomarańczy i skórkę cytrynową. Zagotować,po czym zmniejszyć płomień i włożyć gruszki. Jeśli płynu jest mało należy go uzupełnić/winem lub wodą/Gotować chwilkę/, aż owoce będą średnio miękkie/, przewrócić delikatnie na druga stronę i pozostawić je w winie do całkowitego przestygnięcia.Zimne gruszki przełożyć na talerzyki posypać posiekanymi orzeszkami, ozdobić świeżą miętą lub melisą,dodać kleksik bitej śmietany .
Syrop winny z gotowanych gruszek można dodać do herbatki lub wody mineralnej.
intrygująca ta gruszka.
OdpowiedzUsuńDla mnie - to idealna wersja gruszki :D
OdpowiedzUsuń