Pierożki tortellini/ lub tortelloni , które użyłam/ z ricottą i szpinakiem w formie zapiekanki ,
to bardzo smaczne danie ,które można podawać na co dzień i od święta.
Danie można przygotować wcześniej ,a pół godziny przed podaniem wstawić do piekarnika.
Jest to moja kolejna propozycja / konkursowa/ na wykorzystanie nowego produktu firmy "Winiary".
Produktem tym jest sos beszamelowy do zapiekanek. Sos beszamelowy to mój ulubiony, biały sos, który jest bazą do większości zapiekanych dań/ i nie tylko/. Wykorzystałam gotowy półprodukt, choć doskonale wiem jak przygotowuje się domowy sos beszamelowy . Zaspokoiłam ciekawość, a tym którzy nie stronią od torebkowych sosów mogę śmiało polecić /wiem , że wiele osób ma problem z przygotowaniem dobrego beszamelu i chętnie wykorzysta nowy produkt./
Do zapiekanki wykorzystałam również gotowe, suszone pierożki"Barilla".Nie wiem,czy można te same kupić w naszym kraju, ale jesli tak, to gorąco polecam. Zastanawiałm się dość długo i nie byłam zdecydowana, czy je kupić.....czytałam kilka razy, sprawdzałam ich skład i nie mogłam doszukać się żadnych zbędnych składników. Pierożki są tylko wysuszone...../ile w tym prawdy?/
Ale jeśli ktoś ma ochotę na świeże może je sobie sam ulepić!
Składniki:
- 250 g pierożków tortellini z ricottą i szpinakiem /suche/
- 250 ml mleka
- 200 ml wody
- 1 op. Sos beszamelowy do zapiekanek Pomysłowy" WINIARY"
- 150-200 g cienkich plasterków wędzonego boczku
- 150 g świeżych liści szpinaku
- 80 g żółtego sera /ementaler/
- 300 ml sosu pomidorowego
-Przygotować sos beszamelowy w/g przepisu na opakowaniu zmniejszając ilość mleka do 250 ml.
Sos powinien być dość gęsty.
-Szpinak opłukać pod bieżącą wodą i przełożyć na patelnię ,dodać 2 łyżki wody. Na wolnym ogniu, pod przykryciem dusić kilka minut do całkowitego odparowania płynu. Doprawić do smaku, przestudzić. Świeże liście nie wymagają gotowania, a odparowane w ten sposób stają się miękkie i zachowują swoje wartości.
-Ugotować pierożki tortellini zgodnie z zaleceniem producenta / nie powinny być zbyt miękkie/, przelać zimną wodą i połączyć z przygotowanym sosem beszamelowym.
-Dodać pokrojone liście szpinaku i starty żółty ser. Delikatnie wymieszać.
-Ścianki naczynia do zapiekania / proponuję tortownicę z kominkiem o śr. ok. 26 cm / wyłożyć cieniutkimi plasterkami boczku w ten sposób by zachodziły lekko na siebie i wystawały na zewnątrz ścianek oraz do środka otworu.
-Przygotowaną masę beszamelową z pierożkami i szpinakiem przełożyć do tortownicy.
-Wyrównać wierzch i przykryć wystającymi plasterkami boczku.
-Zapiekankę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 -200 st.C.
-Zapiekać 20-25 min. /boczek powinien się ładnie przyrumienić /
-Lekko przestudzoną zapiekankę pokroić na porcje i podawać z sosem pomidorowym.
Doskonale smakuje również odgrzana następnego dnia.
Do przygotowania dania można użyć pierożków z dowolnym nadzieniem.
Zapiekankę z pierożków można przygotować o wiele prościej. Wystarczy nadzienie przełożyć do żaroodpornego naczynia, zalać sosem pomidorowym, posypać serem i zapiec.....
Polecam również wersję" mini babeczek", gdzie boczek można zastąpić liśćmi szpinaku , lub wersję uproszczoną - na co dzień.
To danie wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuń...i nie tylko wygląda. To DANIE JEST PYSZNE i do tego bardzo sycące. My jedliśmy z keczupem:)
Usuńa czy możesz podpowiedzieć mi jakiś przepis z zielonym groszkiem? Kupiłam mrożonkę, bo pewnie wypatrzyłam jakiś przepis a teraz kompletnie nie wiem gdzie go szukać. A i może jakiś prosty i pyszny przepisik na karczochy? Jakoś się ich boję a te w słoiczku bardzo mi smakuja i chętnie zrobiłabym coś ze świeżych.
OdpowiedzUsuńZ groszku najczęściej robię zupę-krem, risotto,lub wrzucam do sosu pomidorowego i wcinam z makaronem /to są propozycje proste,a mozliwości jest o wiele więcej/. A karczochy ze słoika należy jeść bez dodatkowych przeróbek,one są pyszne same w sobie i nie należy psuć ich smaku/to świetna przystawka i dodatek do sałatek/.Najlepsze do gotowania są karczochy świeże,a w tej chwili na rynku jest ich sporo. Pod tym linkiem znajdziesz kilka propozycji /tu jest również groszek/ http://znotatnikakrychy.blogspot.it/search/label/karczochy#.UWfB26KBoVg
UsuńDzięki. Dzisiaj u mnie Risotto con i carciofi :)
Usuń....mam nadzieję,że użyłaś świeżych,bo w tym daniu smakują rewelacyjnie!
Usuń..tak świeżych ale jakoś nieudolnie je obrałam bo właściwie było samo plucie:) Chyba muszę bardziej mięsiste egemplarze wybierać:)
Usuńja również nie lubię obierać karczochów, muszą być bardzo świeże i jak zauważyłaś mięsiste,czasem używam więc mrożonych /serca karczochów/ i nie ma problemu.
Usuńo to następnym razem kupię mrożone, bo mój mąż stwierdził , że już nie chce tego jeść :) ale moze go przekonam, no ja bardzo lubię:) Za to teraz zajada się pyszną babką z toretllini:)
Usuńcoś wspaniałego:D
OdpowiedzUsuńCudowne, uwielbiam szpinak i niepotrzebnie tutaj zajrzałam, aż mi ślinka poleciała, a w pracy jestem:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie apetyczne i wspaniałe danie ! Gratuluje.
OdpowiedzUsuńZdjecia piekne zachęcające, i wprowadzam ten przepis do mojej kuchni, dzieki.