Ciasteczka mocno czekoladowe, delikatnie chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku.
Należy tylko zwrócić szczególną uwagę na czas ich pieczenia, a sukces gwarantowany.
Dość długo nie mogłam zdecydować się na ich upieczenie i choć lubię czekoladę ilość użyta do pieczenia tych ciastek trochę mnie odstraszała. Niepotrzebnie , ponieważ efekt jest rewelacyjny. Wystarczy jedno ciacho , a jest dość sporych rozmiarów/ u mnie prawie 9 cm średnicy/ by zaspokoić ochotę na tę mega czekoladową słodycz, może gdyby były mniejsze i mniej słodkie.......zjadłabym więcej.Ciasteczek typu Chocolate Chip Cookies można znależć w sieci bardzo dużo,a moje to taka własna interpretacja i próba poszukiwania "ideału".
Eksperyment z dodatkiem czerwonego pieprzu uważam za udany. Jego subtelny , niezbyt ostry smak i aromat doskonale harmonizuje ze słodyczą i goryczką czekolady . Bardzo lubię /okazjonalnie/ ostrą i słoną czekoladę z dodatkiem: pepperoncino i sale dolce di Cervia.....dlaczego nie wypróbować z pieprzem.....?
Składniki: / 8 dużych ciastek/
- 200 g czekolady gorzkiej
- 30 g masła
- 1 jajko
- 80 g cukru trzcinowego
- 50 g mąki pszennej
- ½ łyżeczki soli
- ¼ łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- ½ łyżeczki zmielonego czerwonego pieprzu/ użyłam moździeża /
- ok. 1 łyżeczka całych ziarenek czerwonego pieprzu
Wykonanie:
-Czekoladę /150 g / rozpuścić wraz z masłem w kąpieli wodnej do
uzyskania gładkiego kremu. -Pozostawić do
przestudzenia.
-Przy pomocy miksera
utrzeć jajko z cukrem na puszystą masę,
dodać ekstrakt wanilii i zmielony pieprz.
-Stopniowo dodawać roztopioną czekoladę z masłem , a następnie mąkę z sodą i solą.
-Stopniowo dodawać roztopioną czekoladę z masłem , a następnie mąkę z sodą i solą.
-Pozostałą czekoladę drobniutko pokroić lub zetrzeć na tarce i
dodać do ciasta wraz z całymi ziarenkami pieprzu.
-Piekarnik nagrzać do temperatury 160 -170 st.C
-Blachę do pieczenia spryskać olejem lub wyłożyć papierem do
pieczenia.
-Piec ok. 15 minut /ciasteczka powinny mieć lekko popękaną i lśniąca powierzchnię /.Zbyt długie pieczenie powoduje , że ciastka stają się suche i twarde.
Też miałam okazję na tutejszym święcie czekolady zakupić takie eksperymenty czekoladowe z dolą i peperoncino ale ciasteczka? Oj, kusisz kobieto!
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię czekoladę z chilli, z czerwonym pieprzem wypróbuję z pewnością :) Śliczne te ciacha :)
OdpowiedzUsuń