Mazurki, które są słodkim symbolem naszych Świąt Wielkanocnyh i należą do tradycji zawsze omijam szerokim łukiem i traktuję je jako doskonałą ozdobę stołu.
Jest przecież tyle wspaniałych , ciekawych wypieków .......dlatego więc kruche ciasto z mocno słodkimi dodatkami zupełnie mnie nie pociąga. Może kiedyś zmienię moje nastawienie , ale póki co, aby dotrzymać kroku tradycjii i wypróbować kolejny smak przygotowałam te oto mini mazurki.
Są kruchutkie, bardzo słodkie i świetnie prezentują się na stole.
Składniki: /6 szt tarteletek/
ciasto:
- 200 g mąki
- 100 g mąki migdałowej
- 120 g masła
- 2 żółtka
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 1 łyżka kwaśnej śmietany szczypta soli
masa kajmakowa:
- 500 ml tłustego mleka
- 250 g cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 100-120 g masła
- 2 szczypty soli morskiej
- szczypta sody oczyszczonej
oraz
- mały słoiczek powidła śliwkowego
- 1/2 szklanki pokrojonych suszonych śliwek, moreli i rodzynek
- ok.50-100 ml rumu / można pominąć/
- bakalie do dekoracji : płatki migdałowe, owoce kandyzowane, migdały, morele suszone, rodzynki,krokant orzechowy, posypka czekoladowa itp.
Wykonanie:
ciasto:
-Mąkę przesiać na stolnicę,dodać sól, masło ,cukier i starannie posiekać nożem.
-Następnie dodać żółtka, śmietanę i połączyć ze składnikami , zagnieść ciasto.
-Owinąć folią i wstawić na 30 minut do lodówki.
-Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość kilku milimetrów i wyciąć kółka nieco
większe niż foremki.
-Foremki delikatnie nasmarować masłem i wypełnić przygotowanym ciastem, nakłuć je w kilku miejscach.
-Ciasto w foremce przykryć kółeczkiem papieru do pieczenia/lub folią/ i obciążyć suchym
grochem lub fasolą.
- Piec ok.20 min. w temp.180 st.C, aż ciasto zacznie się złocić. Po upieczeniu przełożyć na kratkę kuchenną.
-Przestudzone spody posmarować powidłem śliwkowym zmieszanym z suszonymi owocami namoczonymi wcześniej w rumie.
masa: / niecierpliwym polecam kupić gotową masę kajmakową/
-Mleko z cukrem i cukrem waniliowym umieścić w rondelku
z grubym dnem.
- Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować / pamiętając o częstym
mieszaniu/ ,aż masa zgęstnieje i stanie
się brązowa /ponieważ masa lubi się przypalać proponuję rondelek wstawić do drugiego, większego, napełnionego wodą rondelka lub użyć płytki ochronnej/
-Masa jest gotowa , kiedy kropelka
wylana na talerzyk wyraźnie zastyga/ może to trwać nawet 1,5 godz./
-Do gotowej ,ciepłej masy dodać
masło, wymieszać i napełnić przygotowane kruche
spody.
-Zanim masa całkowicie zastygnie dowolnie dekorować wierzch bakaliami /płatki migdałowe, morele,owoce kandyzowane,rodzynki itp/
Uwielbiam takie małe kajmakowe babeczki, moja mama robi je co roku. Mniam.
OdpowiedzUsuńPierwsza zasada mazurka - im słodszy tym lepszy.
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńA druga zasada omijać z daleka...........
śliczne maluszki:)
OdpowiedzUsuńNaajlepsze!
OdpowiedzUsuń