Sałatka "capricciosa" z ananasem

 Orzeźwiająca , pełna witamin sałatka w kolorze żółto- zielonym
 to świetna uczta dla oka i podniebienia. 
Szczególnie o tej porze roku ,kiedy za oknem biało a mróz szczypie w uszy,

mały zastrzyk energii na pewno się przyda.

Właściwie nie wiem dlaczego tak nazywa się ta sałatka,ponieważ znam zupełnie inną wersję pod taką samą nazwą. Ale uwzględniając fakt,że słowo "capricciosa"oznacza" kapryśna", sałatka w swoim składzie nie ma określonych składników i można ją przygotować z tego, na co mamy w danej chwili ochotę. Ot taki kaprys..

Składniki:/ 4 porcje//

•  mała główka sałaty indivia/cykoria/
• kilka liści zielonej sałaty
• ½ świeżego ananasa
• 50-80 g kukurydzy konserwowej
• 100 g sera ementaler
• 100 g kiełków sojowych/własnej hodowli/
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• sok z 1 cytryny
•  sól do smaku

 Wykonanie:

Kukurydzę odsączyć z zalewy, przepłukać.
 Ananas obrać i pokroić w kostkę .
Umyć i dokładnie  wysuszyć  sałaty.
 Cykorię  rozdzielić na pojedyncze liście .
Do salaterki układać warstwami sałaty , ananas i kukurydzę .
Posolić i polać całość oliwą , skropić sokiem z cytryny.
Wymieszać. 
Przełożyć sałatkę do pojedynczych miseczek. 
Do każdej miseczki dodać ser pokrojony w kosteczkę i  posypać  kiełkami sojowymi.