Pyszne ,lekkie spaghetti z "brodą mnicha" , ostrą papryczką i z delikatnym cytrynowym akcentem.
Mało znana w naszym kraju, a może zupełnie nieznana roślina, zielony przysmak o nazwie: broda mnicha /barba del frate ,agretti lub lischi, liscari ,roscani.....?/.
Można z niej przygotować doskonałą , prostą przystawkę do mięsa, ryb, pieczywa , a można również dodawać ją do sałatek, jajecznicy i omletów. Ta bogata w witaminy i sole mineralne zielona roślinka jest niskokaloryczna dzięki czemu doskonale sprawdza się w różnego rodzaju dietach. Może być doskonałą dekoracją świątecznego stołu, a podawana w najbardziej prosty sposób smakuje najlepiej.
Lekko podgotowane liście wystarczy skropić oliwą i octem winnym.
Przygotowując tę roślinę należy po dokładnym umyciu odciąć korzenie i najgrubszą, twardą
łodygę , a następnie ugotować w osolonej wodzie/ al dente/ . Miękkie , ale wciąż jędrne ugotowane liście zanurzyć na chwilę w zimnej wodzie i przełożyć na sito do odsączenia.
łodygę , a następnie ugotować w osolonej wodzie/ al dente/ . Miękkie , ale wciąż jędrne ugotowane liście zanurzyć na chwilę w zimnej wodzie i przełożyć na sito do odsączenia.
W mojej kuchni ta zielona roślinka podawana była z makaronem z omletem , w rożnego rodzaju sałatkach , a nawet jako dodatek do pizzy.
Składniki:/ 2 porcje/
- 160 g spaghetti razowe
- 2 garście agretti
- 1/2 cebuli
- mały kawałek ostrej papryczki
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- skórka cytrynowa/do smaku/
- starty parmezan do posypania
- sól i pieprz do smaku
-Cebulę drobno pokroić i wraz z czosnkiem lekko podsmażyć na oliwie używając głębokiej patelni/ czosnek można usunąć/.
-W dużym rondelku nastawić wodę na makaron.
-Do gotującej się wody dodać sól/ w-g uznania/ i wrzucić makaron oraz dokładnie umyte i obrane liście agretti.
-Gotować razem ok. 8 minut od czasu do czasu zamieszać.
-Ugotowany makaron wraz z warzywem przecedzić i przełożyć na patelnię z podsmażoną cebulą.
-Dodać pokrojoną papryczkę, skórkę cytrynową i wymieszać i przetrzymując patelnię na malutkim ogniu.
- Dolać kilka łyżek wody z gotowania by wytworzył sie lekki sosik.
-Doprawić do smaku , nałożyć na talerze i posypać startym serem.
na patelni z podsmażonym boczkiem lub bekonem.
Otrzymamy w ten sposób zupełnie inny smak dania, równie pyszny.
Nie znam argetti ale wygląda świetnie ! Danie bardzo smakowite a ja jestem miłośniczką włoskich smaków. U mnie aktualnie kończy się tydzień włoski na blogu.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy udaloby mi sie gdzies te brode upolowac. Moze znajde mnicha i go ogole ;)
OdpowiedzUsuńJest to warzywo włoskie,ale z tym mnichem nie zły pomysł,choć za efekty nie gwarantuję.....
Usuńznakomicie wygląda:) aż sie oblizałam
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to danie. Widziałam to warzywo ale jakoś specjalnie mnie nie interesowało, bo niby co to i co z niego zorbić a tu proszę :)
OdpowiedzUsuń